Przepis i zdjęcie z Smakowy Raj
Ciasto ptysiowe/ eklerkowe:6 dag margaryny
¼ litra wody
12dkg mąki
4 jajka
Krem budyniowy:
500 ml mleka
½ szklanki cukru
3 żółtka
1 budyń waniliowy
1 cukier waniliowy
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżka mąki pszennej
10 dag miękkiego masła 82%
* można dodać 50 ml advocata, na koniec, gdy krem jest już gotowy :)
Dodatkowo:
50 g deserowej czekolady
+ kolorowa posypka
W garnku zagotowujemy wodę z margaryną. Gdy margaryna się rozpuści i woda zacznie wrzeć, zdejmujemy na chwile garnek z ognia, dodajemy mąkę i całość dobrze mieszamy, po czym ponownie zagotowujemy. Parzone ciasto pozostawiamy do wystygnięcia.
W tym czasie robimy budyń :)
Odlewamy z pół litra mleka pół szklanki i dodajemy do niego żółtka, budyń waniliowy, cukier waniliowy i obie mąki. Całość dobrze mieszamy by nie było grudek. Resztę mleka zagotowujemy, po czym gdy zacznie się podnosić dodajemy do niego cukier i mieszamy przez chwilę by się rozpuścił. Następnie wlewamy rozmieszany budyń i cały czas mieszając czekamy by się budyń zagotował. Gotowy budyń pozostawiamy do ostygnięcia.
I znowu wracamy do ciasta :)
Ciasto miksujemy dodając po jednym jajku. Masa musi być dobrze zmiksowana, tak by nie było żadnych grudek. Gotową masę przekładamy do szprycy lub mocnego woreczka i formujemy z niej (na blaszce wyłożonej papierem pergaminem lub wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką) okrągłe, płaskie placuszki wielkości około 4 cm. Nie zapominając o tym, by pomiędzy placuszkami pozostawić dość spore odstępy na wyrośniecie.
Eklerki pieczemy na złoty kolor, w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 170°C, około 15 do 20 minut. Upieczone eklery pozostawiamy do wystygnięcia.
Jeśli budyń jest już zimny, możemy przystąpić do dalszej obróbki kremu :)
Miękkie masło ucieramy, po czym dodajemy do niego po trochu zimny budyń, cały czas miksując. Chodzi o to, by krem był gładki i jednolity.
Eklerki przekrawamy na pół, smarujemy w środku kremem budyniowym i zlepiamy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, po czym pozostawiamy na chwilę. Chodzi o to by czekolada była płynna, ale zimna (ciepła może nam spłynąć z ciastek). Następnie przyozdabiamy nią eklerki i posypujemy posypką cukrową.
- See more at: http://smakowyraj.blogspot.com/2013/01/eklerki-eklery-z-kremem-budyniowym.html#sthash.9IxDRXmE.dpuf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz