Jabłecznik z budyniem - puszysty
Jest pachnący, mięciutki, rozpływa się w ustach.
Ciasto:
Uwaga - wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową. Najlepiej masło i jajka wyjąć na 2 godz. wcześniej z lodówki.
3 szklanki mąki
2 łyżeczki PDP (niezbyt pełne)
niepełna szklanka cukru
25 dag masła lub margaryny (jabłecznik kocha masło)
7 średnich jaj
cukier waniliowy
kilka kropli ulubionego zapachu
szczypta soli
Jabłka:
6 dużych jabłek
3 łyżki cukru
3 łyżki bułki tartej
plasterek masła - około 1 cm
Budyń:
2 dowolne budynie ugotowane wg przepisu na opakowaniu.
(nie ujmować mleka).
1. Najpierw prażymy jabłka.
Na dużej patelni (u mnie o pojemności 3 l i z grubym dnem) rozgrzewamy masło, na które wrzucamy jabłka - obrane ze skórki i pokrojone tak, by z każdej ćwiartki otrzymać około 9 kawałków - trzy cięcia wzdłuż i trzy cięcia w poprzek. Jabłka sukcesywnie wrzucamy do miski z zimną wodą z sokiem z połowy cytryny lub z kwaskiem cytrynowym. Przed wrzuceniem na patelnię osączamy. Smażymy około 10 min, często mieszając. Jabłka są różne, nie dopuszczamy do rozciapania się owoców. Gdy odparuje cały sok - sypiemy bułkę tartą. Jeszcze minutkę smażymy i wyłączamy palnik.
2. Przygotowujemy dużą blachę - wykładamy ją papierem.
3. Nagrzewamy piekarnik - góra i dół, 180 stopni C.
4. Przypominam - do ciasta wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
Mąkę mieszamy z PDP. Jajka wybijamy do miseczki.
Do miski wkładamy masło, sól i oba cukry. Mieszamy robotem, aby rozpuścić cukier. Dodajemy ulubiony zapach, a następnie po jednym jajku i cały czas ucieramy masę. Dodajemy mąkę w trzech porcjach i dalej ucieramy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Wykładamy ciasto na blachę, ale pozostawiamy w misce około 1/4 ciasta, aby ją później dać na wierzch ciasta. Blachę wkładamy do piekarnika i zapiekamy ciasto około 15 - 20 min.
5. Gotujemy budyń w czasie tego oczekiwania. Niech troszkę przestygnie.
6. Torebkę z grubszej foli, np. taką strunową, napełniamy pozostałym ciastem. Niech czeka na swoją kolej postawiona w kubeczku lub szklance.
7. Wyjmujemy podpieczone ciasto i równomiernie rozsmarowujemy na nim budyń.
8. Na budyniu rozkładamy usmażone jabłka i odrobinę wciskamy je dłonią w głąb budyniu.
9. Z torebki z ciastem odcinamy niewielki rożek - około 0,5 cm, i tą końcówką wyciskamy ciasto na jabłka. Staramy się robić to dekoracyjnie.
10. Całość ponownie wstawiamy do piekarnika na około 20 - 30 min. Obserwujemy rumienienie się ciasta - aby nie za mocno!
Całość można posypać cukrem pudrem już po przestygnięciu ciasta. Ja zostawiłam je w piekarniku do chwili, gdy blachę można było wyjąć gołymi rękoma. Ciasto okazało się na tyle słodkie, że zrezygnowałam z posypywania cukrem pudrem. Ale polecam cienkie nitki z gorzkiej czekolady, czy co tam jeszcze piekareczce przyjdzie do głowy.
To jest mój autorski przepis - E. Żuk.