CIASTO ŚLIWKOWE POD BRĄZOWĄ PIERZYNKĄ

Tak wygląda już po upieczeniu.

Na ciasto (duża blacha, najlepiej z piekarnika):

2,5 szklanki mąki pszennej (np. tortowej)
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
1 kopiasta łyżeczka proszku DP
250 g masła lub margaryny - ma być miękkie
4 jaja

ok. 15 - 20 szt dużych śliwek (węgierek znacznie więcej)

Polewa ("brązowa pierzynka"):

250 ml gęstej śmietany
3 łyżki cukru
2 jajka (albo 3 białka)
ok. 10 g cynamonu (lepiej więcej, niż za mało!)

WYKONANIE
1. Mąkę zmieszać z proszkiem do pieczenia.
2. Mikserem utrzeć masło z cukrem - starannie. Dodać cukier waniliowy. Dodawać po jednym jajku cały czas ucierając.
3. Dodać mąkę i przez chwilę ucierać.
4. Ciasto wyłożyć na blachę na papier do pieczenia.
5. Umyte, wytarte i rozpołowione (bez pestek) śliwki renklody układać w równych rządkach skórką do dołu.
6. Wstawić ciasto do podgrzanego piekarnika - piec pierwsze 30 min.
7. Składniki polewy wymieszać tuż przed polaniem. Jajka dodawać na końcu - utrzeć, ale nie zrobić z tego piany!
8. Wyjąć podpieczone ciasto, polać wierzch cynamonową polewą i ponownie do piekarnika na ok. 20 - 30 min.

Polewa sprawia, że ciasto jest przepyszne i jakby "z górnej półki"...

4.08.2014.

Wczoraj znów piekłam i to dwie blachy: jedną ze śliwkami, a drugą z małymi papierówkami, bo tyle ich jest...
Jabłka umyłam i wytarłam, przekroiłam na pół, wydrążyłam gniazda nasienne.  NIE OBIERAŁAM ZE SKÓRKI!!! A reszta to już tak samo, jak ze śliwkami. Natomiast do samego ciasta dodałam płaską łyżeczkę kurkumy rozpuszczoną w 3 łyżkach przegotowanej ciepłej wody - zrobiłam to dla intensywnego żółtego koloru ciasta.  Może jeszcze uda mi się pstryknąć fotkę, to tu dodam...